• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dziennik Pieniacza

Opinie niepoprawne politycznie. Fakty którymi nie powinienem się dzielić. Doświadczenia o których lepiej nie pamiętać. A czasem nic z tego, tylko ble ble.

Kategorie postów

  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Nic nowego?

Zupełne wariactwo w pracy i szykujący się dwudniowy wyjazd z wykładami do Mediolanu… nie będzie wpisów do końca tygodnia. Może coś się uzbiera w świecie, aby można było skomentować?

Jakby mało się działo J

Polska przegrywa z Hiszpanią w piłkę sześć  do zera. Świat się od tego nie zawali, ale jest to jakiś dowód na to, co się dzieje w polskiej piłce. Gwiazdorstwo – właśnie czytam na WP, że jakiś były piłkarz (nazwisko nic mi nie mówi) myśli o małżeństwie z jakąś znaną aktorką. Jej nazwisko tez mi nic nie mówi. Ale zastanawiam się, dlaczego piłkarze (Majdan, ten od Przybylskiej) uważani są za atrakcyjnych kandydatów na partnerów? Inteligencja? Zarobki? Uroda?

W stanie wojennym skontaktował się ze mną dziennikarz sportowy, jak on się nazywał? Zydorowicz chyba. Narzekał na negatywną weryfikację w zawodzie, co było o tyle dziwne że nie angażował się politycznie. „Uwalili mnie” – powiedział – „bo my dziennikarze sportowi jesteśmy przystojniejsi i inteligentniejsi od reszty”.

To samo myślą o sobie piłkarze. I dlatego lecą na nich kobiety. A więc grunt – dobra samoocena!

09 czerwca 2010   Komentarze (2)
curious
10 czerwca 2010 o 15:45
wiesz, cos w tym jest :)
Nigdy nie miałem problemów ze samoakceptacją, ale może w życiu trzeba być narcyzem?
to-breathe
09 czerwca 2010 o 22:28
Bo jeśli pokochasz (polubisz) samego siebie, to i inni polubią (pokochają) takiego Ciebie ;)

Dodaj komentarz

Curious | Blogi